Ruch Światło-Życie– jeden z ruchów odnowy Kościoła rzymskokatolickiego. Ruch ten powstał w Polsce, a jego założycielem był ksiądz Franciszek Blachnicki, uznany przez Kościół za Czcigodnego Sługę Bożego.
Ruch gromadzi ludzi różnego wieku i stanu: młodzież, dzieci, studentów, dorosłych, jak również kapłanów, zakonników, zakonnice, członków instytutów świeckich oraz rodziny w części rodzinnej, jaką jest Domowy Kościół (nazywany także Oazą Rodzin). Poprzez odpowiednią dla każdej z tych grup formację Ruch Światło-Życie stara się formować dojrzałych i świadomych chrześcijan oraz służyć ożywianiu lokalnych wspólnot Kościoła – parafii, dekanatów, diecezji.
Cel Ruchu Światło-Życie jest osiągany poprzez realizację programu formacyjnego. Każdy uczestnik ruchu po ewangelizacji, prowadzącej do przyjęcia Jezusa Chrystusa jako swego osobistego Pana i Zbawiciela, uczestniczy w formacji w grupie „uczniów Jezusa” (deuterokatechumenat), a następnie we wspólnocie diakonijnej, podejmując konkretną służbę (diakonię) w „Kościele i świecie”. Jest ona związana z posługą na rzecz Kościoła i ruchu. Ewangelizacja – katechumenat – diakonia, to trzy etapy drogi formacyjnej Ruchu Światło-Życie dla każdego człowieka.
Nieodłącznie z tym ruchem wiąże się Krucjata Wyzwolenia Człowieka, polegająca na: powstrzymaniu się od spożywania napojów alkoholowych, nieczęstowania alkoholem, niewydawania pieniędzy na alkohol, powstrzymywaniu się i przeciwdziałaniu wszystkiemu, co prowadzi do zniewolenia człowieka, a także na modlitwie za osoby uzależnione. Wszystko to należy rozumieć jako sposób walki z problemem alkoholowym w Polsce.
Podstawowe metody realizacji programu formacyjnego to:
Specyfiką metody Ruchu Światło-Życie jest realizacja zasady „życie z życia” (tylko osoba, która sama żyje dojrzałą wiarą, może ją przekazywać innym) i zasady organicznego wzrostu.
Kim jest ministrant? Jest to osoba posługująca przy celebracji Mszy Świętej oraz przy sprawowaniu pozostałych sakramentów i sakramentaliów (np. błogosławieństwa, pogrzeby, czy nabożeństwa). Ministranci są wiernymi świeckimi. Zaleca się, aby po okresie przygotowawczym zostali uroczyście pobłogosławieni do pełnienia funkcji ministranta w Zgromadzeniu Liturgicznym.
Służba ministrancka to nie tylko zaszczyt i wyróżnienie, nowe posługi i zadania, ale również wielka odpowiedzialność. Ministrant powinien sam być ZNAKIEM. Ministrant przez służenie wskazuje, że każde nabożeństwo liturgiczne sprawowane w kościele, jest nie tylko sprawą kapłana, lecz sprawą całej parafii i wszystkich wiernych! Ministrant przez swoje służenie pokazuje, że „uczestniczyć w liturgii" to nie to samo co siedzieć w kinie albo przed telewizorem, wyłącznie słuchając czy oglądając! Głównym zadaniem ministranta jest bycie przyjacielem i apostołem Jezusa Chrystusa- przypomniał podczas Międzynarodowej Pielgrzymki Ministrantów do Watykanu, 2 sierpnia 2006 Papież Benedykt XVI.
W 6. rozdziale Ewangelii św. Jana spotykamy się z opisem cudownego rozmnożenia chleba. Pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby miał pewien chłopiec, którego zwykło się nazywać pierwszym ministrantem. Mamy wielu patronów, którzy dali nam przykład, jak można pięknie służyć Chrystusowi. Należą do nich: św. Stanisław Kostka, św. Alojzy Gonzaga, św. Dominik Savio, czy św. Jan Berchmans. Wyjątkowy przykład świętości pozostawił nam św. Tarsycjusz. Przypuszcza się, że poniósł on śmierć za panowania cesarza Decjusza (249-251). Pewnego dnia, kiedy jak zwykle niósł na sercu Wiatyk do więzienia, napotkał swoich rówieśników, bawiących się na jednym z licznych placów rzymskich. Pogańscy chłopcy zaczęli wołać do Tarsycjusza, aby się do nich przyłączył. On zaczął uciekać przed nimi. Zaczęli go gonić. Kiedy zaś zobaczyli, że coś przyciska do piersi, chcieli zobaczyć co niesie i siłą mu wydrzeć to z ręki. Bohaterski chłopiec bronił swojego Skarbu. Wówczas zgraja przewróciła go na ziemię, zaczęła go kopać, bić i rzucać kamieniami. Dopiero nadchodzący żołnierz, chrześcijanin, miał bandę rozgromić. Tarsycjusza zaniósł do domu, gdzie wkrótce zmarł. Najświętszy Sakrament zaś odniósł z czcią do katolickiego kapłana.
Szczególny przykład dla każdego ministranta dał z pewnością św. Dominik Savio. Istotę świętości charakteryzował w liście do przyjaciela takimi słowami: "Tu na ziemi świętość polega na tym, aby stale być radosnym i wiernie wypełniać nasze obowiązki". W dniu I Komunii Świętej Dominik umieścił w swoim modlitewniku następujące postanowienia:
1. Będę się często spowiadał i przystępował do Komunii Świętej ilekroć zezwoli mi na to mój spowiednik;
2. Będę święcił dzień święty;
3. Moimi przyjaciółmi będą Jezus i Maryja;
4. Raczej umrę, niż zgrzeszę.
Ministrant powinien być przykładem dla wiernych świeckich, przez swoją punktualność, szacunek dla bliźnich, kulturę osobistą. Z pewnością bliskość Ołtarza to dla każdego ministranta wielki honor. Wspólnota ministrancka ma pośród codziennych zadań, polegających na służeniu do Mszy Świętej i nabożeństw także czas na integrację i zabawę. Mamy możliwość spotkać się przy ognisku, zagrać w piłkę nożną lub siatkówkę, itp. To wszystko sprawia, że czujemy się jak w rodzinie. Szczególnym patronem i wzorem dla każdego ministranta jest niewątpliwie św. Papież Jan Paweł II, który sam kiedyś należał do Liturgicznej Służby Ołtarza. Podczas audiencji na Placu św. Piotra w 2001 r. powiedział: Ministrant zajmuje uprzywilejowane miejsce podczas nabożeństw liturgicznych. Kto służy do Mszy św., występuje publicznie we wspólnocie. Doświadcza z bliska, że Jezus Chrystus jest obecny i działa w każdym akcie liturgicznym.. W ten sposób podczas liturgii jesteście kimś o wiele więcej niż tylko zwykłymi „pomocnikami proboszcza”. Jesteście przede wszystkim sługami Jezusa Chrystusa, odwiecznego Najwyższego Kapłana. W ten sposób wy, ministranci, jesteście szczególnie powołani, by być młodymi przyjaciółmi Jezusa. Starajcie się pogłębiać i podtrzymywać tę przyjaźń z Nim. Zrozumiecie wówczas, że w Jezusie znaleźliście prawdziwego przyjaciela na cale życie.
Schola liturgiczna pełni ważną rolę w zgromadzeniu liturgicznym. Dokument soborowe tak o niej mówią: „Do niej bowiem należy troska o poprawne, zgodne z różnymi rodzajami śpiewu, wykonywanie właściwych im części liturgii oraz wspomaganie czynnego uczestnictwa wiernych przez śpiew w liturgii. Obecność scholi w liturgii i to nie tylko „od wielkiego święta”, ale w każdą niedzielę ukazuje bogactwo i różnorodność posług i zaangażowania wiernych w sprawowanie liturgii. Przede wszystkim schola powinna wykonywać śpiewy dla nich przeznaczone, następnie powinna podtrzymywać śpiew wiernych, może też śpiewać pieśni na przemian z ludem (np. wierni refren, schola zwrotki), uczyć nowych pieśni, śpiewać pieśni trudne i wielogłosowe”.
Sama nazwa schola wywodzi się od założonej przez papieża Grzegorza I Wielkiego szkoły śpiewaków (schola cantorum), służącej nauce wykonania chorału gregoriańskiego. Wraz ze zmianami w kulturze muzycznej śpiew jednogłosowy został z czasem zastąpiony wielogłosowością. Obecnie scholą nazywa się zespół wokalny tworzony przez osoby związane z parafią, którego zadaniem jest pomoc w inicjowaniu i podtrzymywaniu śpiewu podczas liturgii.
Zdolności muzyczne, podobnie jak językowe czy matematyczne, są rozłożone w ten sposób, że najwięcej jest osób przeciętnie uzdolnionych, natomiast bardzo mało jest i tych genialnych, i tych wybitnie niezdolnych. By śpiewać w scholi nie potrzeba wybitnych zdolności muzycznych. Konieczne jest za to, by członkowie zespołu lubili śpiewać i chcieli to robić na chwałę Bożą. Śpiewanie w scholi jest ponadto pracą zespołową i każdy ma możliwość podzielić się z innymi tym, czym go Pan Bóg najhojniej obdarował, czy to będzie piękna barwa głosu, czy też jego donośność, czy to będzie poczucie rytmu, pamięć muzyczna, ale też i dowcip, miłe usposobienie. Każdy z nas został obdarzony rozmaitymi talentami w różnym stopniu i ważne jest, ażeby otrzymane dary dobrze spożytkować.
Zapraszamy członków, sympatyków, chętnych, w każdym wieku:
1) Regularne spotkania formacyjne w każdą drugą niedzielę miesiąca o godz. 10:00 w salce parafialnej. zapraszamy członków, sympatyków, chętnych, w każdym wieku.
2) 25. 02.2023 - Świętokrzyska 25 Droga Krzyżowa – tj. Jubileuszowa Pokutna Pielgrzymka R/N. do Morawicy, zapisy w zakrystii lub pod numerem tel. 531 073 320, koszt 40zł, wyjazd 6:30 spod kościoła.
2) – Nabożeństwo Pierwszych Sobót Miesiąca – I Sobota, godz. 7:00 Msza Św. Wynagradzająca NS NMP , następnie 7:30 Różaniec z rozważaniami , 8:00 – 15 min Medytacja tajemnic różańcowych , Adoracja,
3) Rycerstwo Niepokalanej i Wspólnota Galilea zapraszają na Msze Święte w intencji młodzieży
comiesięczna Msza Święta od RN w intencji dzieci i młodzieży, szczególnie o powrót do Boga młodzieży :trudnej, pogubionej parafia Wszystkich Świętych Starachowice
23.04.2023 – niedziela, godz. 9:00,
14.05.2023 – niedziela, godz. 9:00,
11.06.2023 – niedziela, godz. 9:00,
03.09.2023 – niedziela, godz. 9:00,
15.10.2023 – niedziela, godz. 9:00,
12.11.2023 – niedziela, godz. 9:00,
17.12.2023 – niedziela, godz. 9:00,
ZAPRASZAMY na te MSZE Św. szczególnie młodzież RODZICÓW, DZIADKÓW. .
Kolejne jak będzie kalendarium na 2024 rok.
4) - Msze Święte w intencji księdza dziekana S. Raka od RN i Apostolatu „ Margaretka”
20.05.2023– godz.18:00 – sobota - 34 rocznica święceń kapłańskich ks. Dziekana S. Raka
24.09.2023– godz. 9:00 – Niedziela – 59 urodziny ks. Raka.
5) Msze Św. w intencji zmarłej mamy ks. S. Raka
20.05.2023– godz. 6:30 – od RN
10.06.2023– godz. 6:30 – od Apostolatu „Margaretka”
Zakon rozpoczął oficjalną działalność w roku 1882 z inicjatywy amerykańskiego księdza, Michaela J. McGivneya (w roku 1997 rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny). Beatyfikacja ks. McGivneya odbyła się 31 października 2020 roku w katedrze Świętego Józefa w Hartford, w stanie Connecticut. Cud beatyfikacyjny ks. Michaela McGivneya nazywany jest „cudem pro-life”. Na czele zakonu stoi Najwyższy Rycerz. 1 marca 2021 roku czternastym Najwyższym Rycerzem został Patrick E. Kelly.
W 1897 r. Zakon wkroczył do Kanady (dziś 231 tys. rycerzy), w 1905 r. na Filipiny (ok. 250 tys.) i do Meksyku (7 tys.), a w 1909 r. na Kubę. W Polsce działają od roku 2006, licząc obecnie już ponad 6,5 tys. rycerzy.
Nazwa organizacji upamiętnia postać Krzysztofa Kolumba. Członkami mogą zostać jedynie mężczyźni będący praktykującymi katolikami. Natomiast do działań włączają się całe rodziny. Naczelnymi zasadami zakonu są: miłosierdzie, jedność, braterstwo i patriotyzm.
W USA, jak również w innych krajach, jednym ze sztandarowych zadań Rycerzy Kolumba jest ochrona życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.
Genezy powstania RRN-u można dopatrywać się w trzydziestoletnim doświadczeniu duchowym ks. Tadeusza Dajczera, jego nieustannym poszukiwaniu kierownictwa duchowego (spowiedź u mistyka i późniejszego świętego katolickiego Pio z Pietrelciny), zestawieniu sekularyzacji społeczeństw zachodnich i istnienia większego otwarcia na sacrum w cywilizacjach Wschodu ("żyznej gleby" pomimo nie w pełni dobrego "ziarna"), a także w jego studiach religioznawczych nad buddyzmem, czy twórczością M. Eliadego). Z refleksji nad problemem doskonałego “ziarna” Ewangelii i łaski trafiającego na zsekularyzowaną “glebę” kultury zachodniej zrodziło się jego wewnętrzne powołanie do pracy nad glebą ludzkich dusz, co wyraziło się w jego posłudze stałego spowiednika lub kierownika duchowego. W 1975 miał głębokie doświadczenie wewnętrzne w którym zrozumiał, "że wiara to inne, zupełnie inne widzenie świata". Swoim osobistym odkryciem, czym jest wiara, starał się dzielić z innymi i zaowocowało to jego głębokim zaangażowaniem się w tworzenie i prowadzenie grup życia wewnętrznego.
Od 1977 r. z ks. Dajczerem współpracował Sławomir Biela, wówczas student fizyki i wspólnie położyli podstawy duchowości Ruchu Rodzin Nazaretańskich
"Podstawowym dążeniem ruchu jest droga radykalnego oddania się Bogu. Ks. Dajczer wspomina, że przełomowym punktem jego życia była spowiedź u włoskiego kapucyna - mistyka, o. Pio. spowiednik pytał go wówczas z wielkim naciskiem, dlaczego nie chce iść za Bogiem aż do końca.
U podstaw ruchu leży odkrycie, że w świetle wiary każde życiowe wydarzenie ma głęboki sens. Członkowie wspólnot starają się naśladować Jezusa szczególnie w jego ubóstwie i pokorze. Podkreśla się też bardzo rys maryjny"
Twórcy duchowości RRN inspirację czerpali z pism klasyków Karmelu (Jana od Krzyża, Teresy z Ávila, Teresy z Lisieux, Edyty Stein), a także Faustyny Kowalskiej, Maksymiliana Kolbego, Juana Diego oraz ojców pustyni.